w trawę!

Dalej w trawę ahahaha :D w sensie na piknik :) Rozkładamy czerwoną serwetę w kratkę, z koszyka wyjmujemy truskawki i delektujemy się latem!
Smaczne kolory podaje Tulipanka na Diabelskim, zobaczcie >>TU<<

ILS:: [piknik party], inspiracja minimalizmem Dory :)

A na deser mam zdjęcie :) Zobaczcie jakie sobie cudne słoiczątko kupiłam na wszędziesięwalające guziki :D

:)) ;*

ucztowanie

Kocham, kocham, kocham! Co takiego? Moment, kiedy przychodzą do mnie nowe kolekcje ILS i z drżeniem rąk wypakowuję je z pudełka :) Potem siadam przy biurku i znikam na kilka godzin :) Tak było oczywiście i tym razem! Kilka papierów szczególnie przypadło mi do gustu. Jednym z pierwszych był ten w biało-żółte pasy z kolekcji VIVID. Nie mogłam się oprzeć jego energetycznemu wyglądowi i radości jaka z niego buchała :) Powstał scrap wiosenny, lekki i trochę zabałaganiony - dokładnie jak kuchnia, po każdym spacerze, z którego Zosia przynosiła naręcze jej ukochanych kwiatków - dmuchawców... finał w domu można sobie wyobrazić :)

ILS:: [vivid]; Dekoracyjna Taśma

Drugi papier, który pokochałam jeszcze przed ujrzeniem go na żywo - to białe dechy z Marine! Już wiem, że to jeden z tych papierów do których się będzie wracać i wracać. Jest tak piękny, że chciałoby się go zostawić czystym i nie dokładać już nic :) No ale.. zdjęcie samo wpadło - pewne kwietniowe niedzielne ucztowanie poranne - z tulipanami i kakao w roli głównej. Pod nie idealnie wpasował się znów żółto-biały papier Vivid, odrobina niebieskiej kratki z Marine i nawet trochę kwiatków z Rise&shine :) kropką nad i została bez dwóch zdań malutka żółta różyczka :) Jak wam się podoba tak podane śniadanie na tak cudnym pomoście z desek? :D ja czuję już powiew od jeziora.. :)

W przyszłym tygodniu na pewno wrócę jeszcze nie raz z obiema kolekcjami! :) uściski :*

Czy już wiecie? {ILS}

Ach, jak ja kocham dostawać nowe kolekcje ILS!! Poznajcie:

cudnie kolorową, szalenie wesołą VIVID:

i wilka morskiego wylegującego się na CUDNYM pomoście z desek - MARINE:

To jest taki moment, kiedy czuję, że nie wytrzymam ani chwili dłużej i od razu rzucam się na papiery :) Już niedługo pokażę Wam co wyszło spod moich rąk z nowych, letnich papierów ILS, a dziś zapraszam na wielkie candy:

Na blogu ScrapMap, jak co piątek, mamy nową mapkę :) Robiła ją Huma - a scrapy które do niej powstały robiłyśmy przy jednym stole w majowy długi weekend :) Na scrapie Zosia i jej ostatnia krecikomania..

Sodaliciuos; Taśma Dekoracyjna, 

Ostatnio robiłam też większą rzecz - album dla chłopaka :) Powiem wam, że to orzech nie lada do zgryzienia, zazwyczaj siedzę w dziewczyńskich pastelach - a tu miało być chłopięco, kolorowo i decydowanie nie różowo :D Mam nadzieję, że Karolowi się spodoba :)

Rapakivi; ILS {let it go}

Jutro jedziemy z Humą i Moną do Cieszyna!!! Mam nadzieję, że część z was tam będzie i w końcu będziemy się mogły poznać osobiście :) Już nie mogę się doczekać!!!

zapętliłam

Zapętliłam się w czasie.. chciałam napisać posta w piątek - patrzę do kalendarza - jest wtorek :D W niedzielę skończyłam moje wyzwanie foto :) Dziękuję wam za wszystkie przemiłe komentarze pod zdjęciami!
A teraz czas na samą końcówkę:

W czerwcu ruszamy znowu!! Tym razem w większym składzie :)
I jeszcze moje zaległa (!!) kartka wg mojej mapki na ScrapMap:

A wiecie, że wczoraj nasza Huma dała się sfotografować nad Wisłą?? :D
Tutaj zdjęcia - FOTOGRAFIA :)

foto foto :)

Tak obiecałam wczoraj - dziś będzie mało scrapowo, a bardziej fotograficznie :) Mam do pokazania trzy zaległe zdjęcia z mojego wyzwania :)
Dzień 14 - minimalnie. Mam takie śliczne dwie tyciusieńkie filiżanki, które swego czasu były świeczkami. Nie mają więcej niż 3 cm, sa słodkie i bardzo je lubię ponieważ jest jeden z tych sentymentalnych prezentów, który nie jest pożyteczny - dlatego, je tak kochamy. Dostałam je od mojej przyjaciółki, kiedy byłam w Stanach, żebyśmy choć w ten sposób mogły razem wypić herbatę... :) Zapalałam je, kiedy za nią tęskniłam, teraz, kiedy już się wypaliły, nie mogę ich używać - co nie znaczy, że za nią nie tęsknię czasami! :)

Wczorajszy temat miał być słodki :) Zaczął się powoli sezon na truskawki - jakoś nigdy nie szalałam specjalnie na ich widok - lubię ale bez przesady (za to kocham czereśnie). Ale kiedy w tym tygodniu spróbowałam pierwszej w tym roku truskawki i przypomniałam sobie jej smak... odleciałam :) Tak właśnie smakuje początek lata..

I dzisiaj - sloneczny dzień! W końcu - po prawie tygodniu deszczu i zimna, przyszło i do nas słoneczko. Teraz już ponoć będzie coraz lepiej.

A wczoraj, słuchajcie, miałam taaaaaaaką niespodziankę jak wróciłam do domu! W skrzynce czekał na mnie list, dość pokaźnych rozmiarów, a w nim...

Pamiętacie może te piękne bransoletki, które Antilight robiła na wyzwanie Piaskownicowe? Kasia była tak kochana, że zrobiła i dla mnie :D Uwielbiam je, juz wiem, że będą moją ulubioną ozdobą na wiosnę i lato :) Kasia - DZIĘKUJĘ :*
Załozyłam sobie ostatnio malutki art journal, w którym postanowiłam trochę pouczyć się malować.. Akwarolowe obrazy kocham! Sama nie umiem malować, ale będę się starać - moje postanowienie wiosenne :)

Miłego wieczorku :*:)

mamusi

Dziś na Diabelskim Młynie mamy dla was fajne wyzwanie - trzeba zrobić ozdobę do domu - koniecznie w wesołej, wiosennej tonacji :) Ja zrobiłam prezent dla mamy - magnes na lodówkę. Zawsze odrobinę (:P) zazdrościłam dziewczynom pięknych wykrojników - szczególnie kształtów listków. Wczoraj wpadłam na pomysł, że sama mogę sobie taką wykrojnikową gałązkę zrobić :) odrysowałam wzór, pomalowałam akwarelami i wycięłam :) A cały magnes jest liftem pięknej kartki Enczy, którą liftują dziewczyny na blogu scrapki.pl - oczywiście nie ma co porównywać do oryginału, ale i tak fajnie się z nią było zmierzyć :)

ILS:: [rise&shine]; kwiaty Rapakivi, motylek IKEA

I udało mi się jeszcze drugą kartkę wczoraj zrobić:

ILS:: [let it go, la maison rose]

Jutro będzie parę zdjęć, bo nie zapominam już o moim wyzwaniu :D i miło mi, że Noomiy się dołączyła :)

Miłego wieczorku!

trendy :)

Dużo mam dziś :D Ale po kolei! Dzisiaj na blogu I {lowe} SCRAP temat miesiąca - modnie! Przyznam, że miałam pustkę w głowie, kiedy Ania zapodała nam temat - na modzie się nie znam, jeśli chodzi o ciuchy - wybieram co mi się podoba :P Jednak tej wiosny dałam się zwariować na punkcie dwóch rzeczy. Jedna - ogólnoświatowa - to uwielbiane przeze mnie pastele! natomiast druga, która zawładnęła scrapowym światem (i moimi pracami) to taśmy - washi tapes! Uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam :)
I o tym właśnie mój 'modny' layout jest:

ILS:: [la maison rose]; SODAlicious:: [i shoot people, your type, one two three angle]; Dekoracyjna Taśma, 

alfabet Prima,

Drugi scrapek, bez żadnej okazji - ot taki mało papierowy, bardziej malowany akwarelkami (zakochałam się bez pamięci w akwarelach, wciąż próbuję malować, ale to cholernie trudna technika - przynajmniej dla mnie), bo na scrapach mazianie mi jako tako wychodzi :D

No i mam trzy ostatnie zdjęcia :D Nie idzie mi bez wsparcia, przestaję was lubić, bo nie pomagacie :P Dni 9 i 10 odpuściłam, nie zrobiłam zdjęć a nie będę na siłę wracać :)
Ale.. dzień 11 - marzenia. Ostatnio coraz częściej marzę o tym, żeby pofrunąć ponad chmury (niekoniecznie  na skrzydłach, wystarczy samolot), wierzcie albo nie - Kraków też może zbrzydnąć :)

Dzień 12 - z bliska. Lubicie kłaść się na trawie i przyglądać się jak z bliska wyglądają kwiaty, małe trawki, mrówki po nich chodzące? Ja uwielbiam :) Leżąc na tej łące zauważyłam, że trawa odgina się, jakby tworzyła wąski tunel.. Tak, zdecydowanie z bliska można dostrzec więcej - polecam częściej lądować w trawie :D

I dzisiejszy dzień 13 - poranne zdjęcie :) To ja w dzisiejszy poranek lecąca na tramwaj :D

A dziś zamierzam trochę pożurnalować, może jutro pokażę efekty :)
Miłego wieczoru :*

o moim scrapowaniu

Dziś na blogu ILS pojawił się mój scrap i parę słów do niego. Parę słów o moich początkach w scrapowaniu, inspiracjach.. Scrapbooking jest dla mnie, od roku, czymś bardzo wyjątkowym. Nigdy wcześniej nie czułam, że tak bardzo kocham to co robię. Przez ten rok, bo jakoś teraz właśnie mija, poznałam wiele świetnych dziewczyn, inspirujących, potrafiących tak wspaniale upiększyć sobie życie... jestem niesamowicie szczęśliwa, że i ja znalazłam się w takim punkcie :)

Ponieważ na blogu scrapuj.pl jest ogłoszony konkurs pt. 'czym dla Ciebie jest scrapbooking', bez wahania zgłaszam tam moją pracę :)

A dziś na naszym wyzwaniowym ScrapMap mamy dla was fajną mapkę :) Oj miałam z nią nie lada zabawę wczoraj wieczorem - kiedy robiłam scrapa, miałam zupełną pustkę w głowie, brak weny, brak zapału. Ale spięłam ramiona, wypiłam kieliszek wina, poszukałam inspiracji na Pinterescie i zabrałam się do roboty.. Niestety, całkowicie zapominając, że mam zrobić scrapa pod mapkę!! Kiedy już zadowolona odprężyłam się na krześle, popatrzyłam z zadowoleniem na scrapa.. zdałam sobie sprawę, że miał być zrobiony do MAPKI! Uwierzcie, jeszcze nigdy nie siedziałam tak zrezygnowana przy biurku, oczami wyobraźni rysując niezbyt przyjemny obraz - mnie, siedzącą do 3 nad ranem nad pustą białą kartką.. Aż nagle popatrzyłam na scrapa, popatrzyłam na mapkę i.. zdałam sobie sprawę, że jednak jest podobna! :D Co prawda odwrócona do góry nogami - ale jest :D Tak więc dziewczyny - zdałam sobie sprawę, że czasem należy pozwolić swoim palcom po prostu wędrować po papierze - nie przeszkadzając im zbytnio.. :)

Zapraszam was jeszcze po podglądnięcia zdjęć mojej ślicznej koleżanki - Ani - na moim fotograficznym blogu:)

Miłego dnia :*

kupię trochę czasu na zapas!

Czas mi ucieka, nie wiadomo gdzie się chowa. Mam zaległości od środy!
Jest na Diabelskim nowy lift - zerknijcie, jeśli lubicie liftować kartki! Ta daje spore pole do popisu :) Moja karteczka jest skromna, prosta i przejrzysta - dokładnie w moim stylu:

Co do mojego wyzwania fotograficznego.. ahahaha sama sobie w kolano strzeliłam! :D Zapomniałam sobie o zdjęciach na temat przez kilka dni, nazbierało się zaległości.. Więc mam do pokazania tylko dwa - 7 i 8 dzień. Ale będzie poprawa :D

Dziś miałam ciekawe scrapowanie, przy winie - bez weny :D jutro efekty, będziecie mogły same ocenić czy należy scrapować z winem czy raczej bez! :D
dobrej nocki :*

let's celebrate!

Dzisiaj po raz drugi świętujemy National Scrapbookig Day!!! Tym razem z dziewczynami z DT ILS przygotowałyśmy małą niespodziankę :D

Wielki ukłon w stronę Nulki, która to zmontowała i pięknie przygotowała dla nas:

NATIONAL SCRAPBOOKING DAY with DT ILS

:)))

radosne tworzenie

Odwiedziły mnie dziś Huma i Mona: co się działo - lepiej nie pisać :D Mam nadzieję, że nie było to ostatnie scrapowanie z dziewczynami ahahha - zapraszam częściej:D
Pierwszy scrap - Mona twierdzi, że od pasteli podnosi się jej już cukier, ale ja wiąż nie mam dość:

ILS:: [la maison rose, let it go]; American Crafts:: [dear lizzy neapolitan]; alfabet Prima&Sctudio Calico

Drugiego scrapa zrobiłam pod mapkę z Creative Scrappers - w roli głównej Michał i jego nowy przyjaciel - plecak Norwid :D

SODAlicious; badziki Mony; Dekoracyjna Taśma

Ostatnio zrobiłam też dwie kartki z Makówkowych papierów, które uwielbiam!

Mam jeszcze do pokazania wczorajsze zdjęcie - o temacie "czas".. Rany, nic mi do głowy nie przyszło poza tym, że już czas na prawdziwą kwiatową wiosnę :D

Zdjęcie dzisiejsze - codzienność. Cóż, codzienność potrafi być okrutna:D Każdego dnia obiecuję sobie, że dziś (ale dziś to już koniecznie) zacznę ćwiczyć, robić pompki, brzuszki, przysiady.. no ale, jak to bywa z silną wolą - idzie w las :D

:)