Pierwszy scrap - Mona twierdzi, że od pasteli podnosi się jej już cukier, ale ja wiąż nie mam dość:
ILS:: [la maison rose, let it go]; American Crafts:: [dear lizzy neapolitan]; alfabet Prima&Sctudio Calico
Drugiego scrapa zrobiłam pod mapkę z Creative Scrappers - w roli głównej Michał i jego nowy przyjaciel - plecak Norwid :D
SODAlicious; badziki Mony; Dekoracyjna Taśma
Ostatnio zrobiłam też dwie kartki z Makówkowych papierów, które uwielbiam!
Mam jeszcze do pokazania wczorajsze zdjęcie - o temacie "czas".. Rany, nic
mi do głowy nie przyszło poza tym, że już czas na prawdziwą kwiatową
wiosnę :D
Zdjęcie dzisiejsze - codzienność. Cóż, codzienność potrafi być okrutna:D Każdego dnia obiecuję sobie, że dziś (ale dziś to już koniecznie) zacznę ćwiczyć, robić pompki, brzuszki, przysiady.. no ale, jak to bywa z silną wolą - idzie w las :D
:)
świetne kartki!
ReplyDeletewszystko jest meeeeeeeega! :)
ReplyDeleteA pastele to ja kocham i kochać będę forewaaaaa!
Mam nadzieję, że nie twierdzisz że musisz się odchudzać? :> ahahaha
ReplyDeleteScrapy super! Fajnie wam że sobie tak razem możecie się spotkać ♥
No i z fantami z Sody- kocham Cię! ahahah ♥
W życiu się nie odchudzałam:D szkoda czasu ahaha:) ale ćwiczenia ponoć dobrze na mózg działają, a to się zawsze przyda ahahaha:)
DeleteSODE kocham!! Aparaty!! Maszyny!! Jeszcze będę u Ciebie zakupy robić, oj będę:) ściskam Jasz:*
ohh cudownosci :)) Pastelki urocze wcale nie mdłe :) I te Sodowe papiery pieknie użyłaś :)
ReplyDeleteYour pages are so wonderful! I love the freestyle creative feel about them!
ReplyDeleteThank you Miae, i'm glad you like them!
Delete