ILS:: [vivid]; Dekoracyjna Taśma
Drugi papier, który pokochałam jeszcze przed ujrzeniem go na żywo - to białe dechy z Marine! Już wiem, że to jeden z tych papierów do których się będzie wracać i wracać. Jest tak piękny, że chciałoby się go zostawić czystym i nie dokładać już nic :) No ale.. zdjęcie samo wpadło - pewne kwietniowe niedzielne ucztowanie poranne - z tulipanami i kakao w roli głównej. Pod nie idealnie wpasował się znów żółto-biały papier Vivid, odrobina niebieskiej kratki z Marine i nawet trochę kwiatków z Rise&shine :) kropką nad i została bez dwóch zdań malutka żółta różyczka :) Jak wam się podoba tak podane śniadanie na tak cudnym pomoście z desek? :D ja czuję już powiew od jeziora.. :)
W przyszłym tygodniu na pewno wrócę jeszcze nie raz z obiema kolekcjami! :) uściski :*
Po scrapach widać, że ciachałaś papiery w ekscytacją wielką! :D
ReplyDeleteSuper są! :D
rewelacyjne scrapy! a energia bucha z nich pełną parą!
ReplyDeleteObydwa scrapy boskie, nie wiem sama który lepszy :D poszalałaś z tymi kolorowymi papierami, i cudnie połączyłaś obydwie kolekcje. Drugi scap jest przeboski, taki minimalizm a zarazem dzieje się na nim :) No i wszystko tak pięknie skomponowane :)
ReplyDeleteuwielbiam oba scrapy ale pierwszy podbił me serducho!
ReplyDeleteprzepiękne ♥ mi ten drugi się najbardziej podoba, ale pierwszy też, landryyynnyy!
ReplyDelete