Jestem :) wiem, że mnie tu nie było chwilę, ale przecież same wiecie dlaczego :D cudnie mnie dziś Anna-Maria podsumowała na ILSowym blogu - oszołom, który rządzi krakowską strefą kibica :D cóż - do rządzenia mi daleko, do oszołoma trochę bliżej ahahaha zwłaszcza jeśli chodzi o kibicowanie :) Miniony tydzień spędziłam baaaardzo intensywnie - od razu po pracy leciałam do centrum z wywieszonym językiem, co dzień do innej knajpy, co dzień na inne mecze :D Czuję się jednak jak szczypiorek na wiosnę i mam ochotę na jeeeeszcze! Jakby ME trwały tak całe wakacje.. :) Dziś też wybywamy na mecz - będziemy kibicować Anglii - niezmiennie od kilkunastu już lat. Ale co ja wam będę tu pisać ahahaha pewnie i tak większość z wam ominie ten wstęp zaraz po pierwszym zdaniu :D
To nie znaczy, że nie mam Wam co pokazać! Mam i to sporo:) Zacznijmy od środy - trwa
wyzwanie na Diabelskim Młynie, jest to lift pięknej kartki Annar, a oto moja skromna wersja:
Od wczoraj na
blogu ILS możecie podpatrywać jak nasz DT się bawi i imprezuje :) Mój Michał w zeszły piątek imprezował właśnie tak:
ILS:: [marine, let it go];
Nie mogłam sobie odmówić scrapa z Eurowym motywem :D scrap wg
przepisu Ki na Art-Piaskownicy.
Dziś za to na blogu
ScrapMap Viva podaje nową, fajną mapkę! Mój layout ma ważne przesłanie ostatnich dni-tygodni - serio, nie wiem co z moim życiem będzie i jak to będzie - ale będzie dokładnie tak jak chcę! :)
ILS:: [vivid], guziki RAE, Dekoracyjna Taśma
Tyle wyzwań ;) Miłego weekendu!! Oby ten mecz jutro nie był naszym ostatnim :)
Ściskam wirtualnie!