30x30 (i pożegnanie..)

Ha! Ja wiem, że mam opóźnienie jak pociąg z Warszawy do Sopotu, musicie mi wybaczyć.. ale - jeśli zdarzy się taka perełka co jeszcze nie widziała (w co szczerze mówiąc wątpię) i nie czytała, to niech leci na bloga I {lowe} SCRAP bo tam od kilka dni wisi sobie najnowszy numer naszego magazynu 30x30! Znajdziecie w nim m.in. mój artykuł o fotografii w scrapbookingu - czyli o odpowiednim dobieraniu zdjęć do naszych prac :) Mam nadzieję, że choć trochę Wam się część mojej wiedzy na ten temat przyda :)


A teraz trochę smutniejsze wieści. W środę na Diabelskim Młynie miałam swoje ostatnie wyzwanie. Było mi bardzo-bardzo miło przez te pół roku działać razem z dziewczynami, to był mój pierwszy (niezapomniany) DT! Dziękuję dziewczynom z zesopłu, że dały mi szansę wtedy, kiedy jeszcze na mój blog wchodziło niezbyt wiele ludzi :) Dzięki wam się trochę otworzyłam na świat - dla was duuuuży uścisk prosto z Krakowa :):*

A to mój scrap do ostatniej mapki:


Zaglądnijcie do mnie w weekend - będzie się tu działo :)
Ja natomiast w sobotę o świcie wybywam do Warszawy na zlot! Będę sobie tam dreptać w różnym towarzystwie, choć 'obawiam' się, że będę tam gdzie najgłośniej i najfajniej - czyli na stoisku ILS oczywiście :D wpadajcie do nas!!

2 comments:

  1. Madziu nam tez ciebie bedzie brakowac :( moze kiedys jeszcze do nas wrocisz :)

    ReplyDelete