Upały zabijają we mnie chęć poruszania nożyczkami. Powracam do życia mniej więcej ok 23.00, czyli wtedy, kiedy trzeba powoli zwijać się do spania :) Mam nadzieję, że szybko wrócimy do temp. 26st.. Ostatnie 4 dni spędziłam na wsi, w górach, było cudnie bo tam, mogłam sobie poleżeć w cieniu drzew i posłuchać odgłosów burzy w oddali.. były też pluski w basenie z dzieciakami:
A tym czasem w piątek się działo.. w naszym kraftowym świecie :) Po pierwsze mam miłą, dla mnie przede wszystkim :P, wiadomość, że od teraz ja również będę inspirować w
Art-Piaskownicy! Jest to świetna wiadomość, bo oznacza, że Piaskownica nadal będzie działać i zapraszać do wyzwań!
W ten piątek zainaugurowałyśmy nowy sezon iście ogniowymi kolorami :D Neony wg Kasi, zobaczcie sami
TUTAJ. Ja postarałam się o taką małą kartkę na dobry początek wakacji :)
Miałam też swój udział w blogowaniu na I {lowe} SCRAP ;) inspirowałam tam nie tylko ja, ale i mój ukochany nade wszystko Bob Dylan! Jeśli chcecie wiedzieć więcej o mojej fascynacji tym baaaaardzo interesującym facetem to zerknijcie na
bloga ILS. A tutaj mój scrap:
Również w piątek ruszyło moje wyzwanie z kartkową mapką na
ScrapMap :) Zapraszamy do zabawy :D
Mapka ponoć trudna ahahah - no to już wiecie kto się starał z całych sił!
Aaa i jeszcze jedno - tydzień temu moja bliska koleżanka miała swój wieczór panieński.. hm, raczej powinnam powiedzieć weekend panieński, ponieważ została porwana nad morze :) Z tej okazji zrobiłam jej maly album ze zdjęciami z całych dwóch dni!
Tyle ogłoszeń na dziś, uff nadrobiłam zaległości :) Jutro się pokażę z odjazdowym wyzwaniem na Piaskownicy - moim - zdradzę tylko, że możecie spodziewać się tego, co kocham najbardziej :D ściskam :*