Na przekór zimności jaka panuje wszędzie na polu (taaaak u nas mówi się 'na polu' :P) i w środku czasami też, wybrałam najweselsze papiery jakie miałam (EchoPark w tym wypadku, więc pracę zgłaszam na konkurs w CraftHouse), wakacyjne zdjęcie Luli nad morzem i zasiadłam przy stole. To, co wyszło przeszło moje oczekiwania.. niby mój a jednak nie mój.. :D zbyt uporządkowany, zbyt precyzyjny, zbyt dokładny. Sami oceńcie, jak wyszło:
A na ArtPiaskownicy nowa mapka wczoraj się pokazała, co dało mi pretekst, żeby porzucić wszystko inne i znów usiąść z papierami. ten już bardziej 'mój' :)
Udało mi się stworzyć też ostatnio mały blejtram,totalnie warsztatowy, ćwiczeniowy i nie do końca przemyślany, ale że jest to pierwszy w ogóle to mi darujcie :D
I jeszcze jedna strona z art journala, o moich ostatnich fascynacjach - kobietach, które stały za plecami wielkich królów tego świata:). Na zdjęciu Maria Ludwika, czyli kobieta Napoleona. Ale nie ona, a wszystkie żony Henryka VIII mnie ostatnio interesują i zaczytuję się w historiach o nich.. Jak ktoś lubi powieści historyczne to polecam zaglądnijcie TU a potem do księgarni :)
Mroźnie pozdrawiam :)
ooo mamo, skrapy genialne!!!!
ReplyDeletealeś pracuś! Świetne obydwa! Pięknie się wyżywasz na papierze! Zazdraszczam weny, moja poszła w świat :)
ReplyDeletecudowne prace!!
ReplyDeleteosz...prace są fantastyczne! Nie mogę się napatrzeć! a blejtram genialny!
ReplyDeleteWHoa! Bardzo pozytywne prace! A ta mapkowa po prostu piekna :)
ReplyDeleteGratuluję wygranej! a prace śliczne, bardzo pozytywne:)
ReplyDeleteBędę zaglądać częściej, a tymczasem zapraszam na moje candy;)
scrapa lubię okropniaście :)
ReplyDeleteRety, rety - fantastyczne scrapy!
ReplyDeleteGładkie tło fenomenalnie uwydatnia dodatki. No miodzio po prostu.