Lo z M. na Scraplift #27, oczywiście na Art-Piaskownicy:
I mam jeszcze drugi layout (ostatnio nie robię nic innego!), który mi się dziś przyśnił - który to stopień uzależnienia? Zdjęcie było robione w przepiękny dzień sierpniowy, na przepięknych łąkach Tymbarku..
LO do liftu #3 na Liftonoszkach:
Mam jeszcze jeden ale jest brzydki i się wstydzę pokazać, hahah :D
Pozdrawiam was dziewczyny i dziękuję za zaglądanie :*
O tak trafia i koniec! Znam z autopsji... Uwiellbiam Twoooje lo! I nie beznadziejna bo kazda z nas o tym mysli predzej czy pozniej :)) pozdrawiam serdecznie
ReplyDeleteRewelacja! Aż miło popatrzeć! Pozdrawiam
Deleteprzemyślenia super :) hahahah! i scrapy bombastyczne :):**
ReplyDelete:D :*
Deleteśliczne scrapy! :))
ReplyDelete