Ależ mnie wzięło na lifty ostatnio. Wydrukowałam sobie w końcu kilka zdjęć, z którymi chciałam zrobić LO, weszłam na mojego ulubionego ostatnio bloga Rahel, pooglądałam trochę jej tutoriali na yt (uwielbiam) i zliftowałam jednego scrapa:
Drugiego podsunęły liftonoszki:
Koniec niedzieli :( Bu. Nie będę oryginalna pisząc - nie lubię poniedziałków!
o jaaacie!!!
ReplyDeleteGenialnie ci wychodzi!! :)
Piękne scrapy, a ta biel!! mmm!
cudowne scrapy! :D kocham tego drugiego...
ReplyDeletena białych mi najlepiej ostatnio :D
ReplyDeletedzięki dziewczyny :*
Piękne, delikatne skrapy :)))
ReplyDelete